Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1971
na Słońce (Gale aż jęknął z wrażenia). Tamci, na statku, próbują usunąć awarię, ale gdyby to im się nie udało, rakieta ratownicza ma ich wziąć na pokład.
Spotkamy się z nimi jeszcze na zewnątrz orbity Ziemi - zauważył Demarco. - Słuchaj, jaką masz specjalizację?
Jestem technikiem elektronikiem - powiedział nie bez pewnej dumy Gale.
Acha, to dlatego wysłano właśnie ciebie. A czy dobrze znasz ten typ statków?
Chyba nieźle. Zdawałem z czegoś podobnego egzamin.
Ten egzamin zdasz na pewno celująco. Zaraz, zaraz. Jeżeli sobie dobrze przypominam, w Akademii byłeś prymusem?
Gale za całą odpowiedź tylko uśmiechnął się skromnie, chociaż tamten nie mógł tego widzieć
na Słońce (Gale aż jęknął z wrażenia). Tamci, na statku, próbują usunąć awarię, ale gdyby to im się nie udało, rakieta ratownicza ma ich wziąć na pokład.<br>Spotkamy się z nimi jeszcze na zewnątrz orbity Ziemi - zauważył Demarco. - Słuchaj, jaką masz specjalizację?<br>Jestem technikiem elektronikiem - powiedział nie bez pewnej dumy Gale.<br>Acha, to dlatego wysłano właśnie ciebie. A czy dobrze znasz ten typ statków?<br>Chyba nieźle. Zdawałem z czegoś podobnego egzamin.<br>Ten egzamin zdasz na pewno celująco. Zaraz, zaraz. Jeżeli sobie dobrze przypominam, w Akademii byłeś prymusem?<br>Gale za całą odpowiedź tylko uśmiechnął się skromnie, chociaż tamten nie mógł tego widzieć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego