Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
dochody sprawiały, że byliśmy często zadłużeni w sklepiku. Wobec jej całkowitej niezgody z Francją czułem się winien, że przez moją głupią decyzję zmusiłem rodzinę do mieszkania w tym kraju, choć Toni, sześcioletni wtedy, z zerowym francuskim, kiedy poszedł do szkoły, wkrótce został pierwszym uczniem. Uczył się na pamięć: "Nasi przodkowie Gallowie mieli jasne włosy".
Brie to dla mnie okres wielkich wewnętrznych cierpień i ciężkiej walki. Pisałem Dolinę Issy zaczętą w Bon i musiałem łamać sobie głowę, jak utrzymać rodzinę, bo choć szły honoraria z klubów książki i coś z "Kultury", było tego za mało. Na swój użytek miałem tylko tyle, co
dochody sprawiały, że byliśmy często zadłużeni w sklepiku. Wobec jej całkowitej niezgody z Francją czułem się winien, że przez moją głupią decyzję zmusiłem rodzinę do mieszkania w tym kraju, choć Toni, sześcioletni wtedy, z zerowym francuskim, kiedy poszedł do szkoły, wkrótce został pierwszym uczniem. Uczył się na pamięć: "Nasi przodkowie Gallowie mieli jasne włosy".<br> Brie to dla mnie okres wielkich wewnętrznych cierpień i ciężkiej walki. Pisałem Dolinę Issy zaczętą w Bon i musiałem łamać sobie głowę, jak utrzymać rodzinę, bo choć szły honoraria z klubów książki i coś z "Kultury", było tego za mało. Na swój użytek miałem tylko tyle, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego