Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z 538). Jeśli obaj kandydaci uzyskają w Kolegium Elektorskim po 269 głosów, wyboru prezydenta dokonuje Izba Reprezentantów, w której większość obecnie mają republikanie. Taki system sprawia, że prezydentem może zostać człowiek, który w głosowaniu powszechnym zdobył mniej głosów od swojego przeciwnika. W przypadku protestów podważających wyniki wyborów wkracza sąd najwyższy.
Gasnące pragnienie
Francuzi produkują za dużo wina, a za mało piją
"Głębokie rozkosze czerpane w winie - któż was nie zaznał?" - pisał Baudelaire. Dziś Francuzi nie podzielają już jego entuzjazmu. Płyn bogów coraz trudniej sprzedać; trzeba go reklamować w telewizji niczym proszek do prania. Właśnie, po walkach, parlament zgodził się na to
Gasnące pragnienie
Francuzi produkują za dużo wina, a za mało piją
"Głębokie rozkosze czerpane w winie - któż was nie zaznał?" - pisał Baudelaire. Dziś Francuzi nie podzielają już jego entuzjazmu. Płyn bogów coraz trudniej sprzedać; trzeba go reklamować w telewizji niczym proszek do prania. Właśnie, po walkach, parlament zgodził się na to
z 538). Jeśli obaj kandydaci uzyskają w Kolegium Elektorskim po 269 głosów, wyboru prezydenta dokonuje Izba Reprezentantów, w której większość obecnie mają republikanie. Taki system sprawia, że prezydentem może zostać człowiek, który w głosowaniu powszechnym zdobył mniej głosów od swojego przeciwnika. W przypadku protestów podważających wyniki wyborów wkracza sąd najwyższy.</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Gasnące pragnienie</><br><br><tit>Francuzi produkują za dużo wina, a za mało piją</><br><br><intro>"Głębokie rozkosze czerpane w winie - któż was nie zaznał?" - pisał Baudelaire. Dziś Francuzi nie podzielają już jego entuzjazmu. Płyn bogów coraz trudniej sprzedać; trzeba go reklamować w telewizji niczym proszek do prania. Właśnie, po walkach, parlament zgodził się na to
