stało się to w górnictwie i cukrownictwie - utworzenie funduszy spowolniłoby zamiast przyspieszyć prywatyzację poszczególnych branż. Do tego dochodziły wątpliwości co do samego kształtu legislacyjnego ustawy. Słusznie pisał Krzysztof Lis, że "idea funduszy przemysłowych jest interesująca, ale jakość prawa regulującego ich funkcjonowanie jest tak niska, że każdy znajdzie tam poważne dziury".<br>Gdy chodzi o fundusze regionalne, to należy pamiętać, że przedsiębiorstwa państwowe, dla których organem założycielskim są wojewodowie, znajdują się od wielu lat w słabej kondycji finansowej, często na granicy upadłości lub likwidacji. Zdecydowana większość dobrych, rozwojowych przedsiębiorstw została sprywatyzowana do lat 1995-1996. Kapitałowe złączenie kilku czy kilkunastu małych i słabych przedsiębiorstw nie