Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
codziennego życia..." Porzucona siłaczka Nic łatwiejszego aniżeli we współczesnych nam ucztach, wydawanych zazwyczaj na koszt społeczny, ujrzeć dalszy ciąg sarmackich biesiad, a w obradach organów samorządu czy nawet i parlamentu dostrzec najgorsze tradycje tamtej Rzeczypospolitej sprzed trzystu lat. Takie właśnie analogie dostrzegał w okresie międzywojennym Aleksander Świętochowski, zarzucający sanacji (w Genealogii teraśniejszości), iż z upodobaniem i świadomie kontynuuje staroszlachecki styl życia. Podobieństwa są istotnie łatwe do uchwycenia, ale trudno widzieć w nich bezpośredni skutek gorliwej lektury sarmackich pamiętników czy takichże diariuszy sejmowych. Jeszcze trudniej bez obawy narażenia się na śmieszność rozprawiać o zakorzenionych jakoby w polskim charakterze narodowym skłonnościach do korupcji
codziennego życia..." Porzucona siłaczka Nic łatwiejszego aniżeli we współczesnych nam ucztach, wydawanych zazwyczaj na koszt społeczny, ujrzeć dalszy ciąg sarmackich biesiad, a w obradach organów samorządu czy nawet i parlamentu dostrzec najgorsze tradycje tamtej Rzeczypospolitej sprzed trzystu lat. Takie właśnie analogie dostrzegał w okresie międzywojennym Aleksander Świętochowski, zarzucający sanacji (w Genealogii teraśniejszości), iż z upodobaniem i świadomie kontynuuje staroszlachecki styl życia. Podobieństwa są istotnie łatwe do uchwycenia, ale trudno widzieć w nich bezpośredni skutek gorliwej lektury sarmackich pamiętników czy takichże diariuszy sejmowych. Jeszcze trudniej bez obawy narażenia się na śmieszność rozprawiać o zakorzenionych jakoby w polskim charakterze narodowym skłonnościach do korupcji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego