Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Samego Suharto zaliczono do trójki najbogatszych królów-dyktatorów naszego globu.

Ale potrzebę usunięcia Suharto z widoku musieli coraz ostrzej rozumieć generałowie. W razie nierozumnego oporu, starego generała musiałby usunąć młodszy. Jego nazwisko być może jeszcze poznamy, jeśli manewr z Habibiem nie wyjdzie i władzę trzeba będzie chwycić gołą generalską ręką. Generalicja bowiem na rewolucję nie będzie czekać. Ogromny tłum studentów, którzy opanowali parlament - i gdzie w najlepsze bawili się w gabinet i parlament cieni - skandował regularnie hasła w rodzaju "Suharto, Tutut i Bambang (córka i syn o największych majątkach; Tutut nie weszła do nowego rządu - przyp. aut.) obrabowali kraj". Na ulicach
Samego Suharto zaliczono do trójki najbogatszych królów-dyktatorów naszego globu.<br><br> Ale potrzebę usunięcia Suharto z widoku musieli coraz ostrzej rozumieć generałowie. W razie nierozumnego oporu, starego generała musiałby usunąć młodszy. Jego nazwisko być może jeszcze poznamy, jeśli manewr z Habibiem nie wyjdzie i władzę trzeba będzie chwycić gołą generalską ręką. Generalicja bowiem na rewolucję nie będzie czekać. Ogromny tłum studentów, którzy opanowali parlament - i gdzie w najlepsze bawili się w gabinet i parlament cieni - skandował regularnie hasła w rodzaju &lt;q&gt;"Suharto, Tutut i Bambang (córka i syn o największych majątkach; Tutut nie weszła do nowego rządu - przyp. aut.) obrabowali kraj"&lt;/&gt;. Na ulicach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego