Typ tekstu: Książka
Autor: Miller Marek
Tytuł: Pierwszy milion
Rok: 1999
zęby do wydekoltowanych blondynek. Młody człowiek z plecakiem na plecach kiwał się rytmicznie w takt muzyki, rzucając półmetrowymi dredami na boki...
Skończyła się płyta Queen i zespół zaczął przygotowywać się do występu. Chłopcy na lekkim już rauszu zeszli z parkietu. Kurtz wziął gitarę od jednego z muzyków i zaczął improwizować. Gitara to było zawsze jedno z jego marzeń. Kurtz miał w domu gitarę i czasami lubił sobie na niej poimprowizować. Uprawiał miejski folk. Pisał nawet niezłe teksty piosenek, krył się z tym jednak , jakby uważał to za swoją słabość. Dopiero po drinku czasami zdradzał tę swoją namiętność publicznie. Może tak naprawdę
zęby do wydekoltowanych blondynek. Młody człowiek z plecakiem na plecach kiwał się rytmicznie w takt muzyki, rzucając półmetrowymi dredami na boki...<br>Skończyła się płyta Queen i zespół zaczął przygotowywać się do występu. Chłopcy na lekkim już rauszu zeszli z parkietu. Kurtz wziął gitarę od jednego z muzyków i zaczął improwizować. Gitara to było zawsze jedno z jego marzeń. Kurtz miał w domu gitarę i czasami lubił sobie na niej poimprowizować. Uprawiał miejski folk. Pisał nawet niezłe teksty piosenek, krył się z tym jednak , jakby uważał to za swoją słabość. Dopiero po drinku czasami zdradzał tę swoją namiętność publicznie. Może tak naprawdę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego