Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.30 (25)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Poznali się w 1995 roku w Nowym Jorku na imprezie w artystycznej dzielnicy SoHo. - Przyszła z jakimś kolesiem z Afryki. Bardzo mnie zainteresowała, taka ładna Polka z czarnym. Było w niej coś fascynującego - wspomina Głowacki.
Od tej pory zaczęli się spotykać, wspólnie podróżowali do egzotycznych miejsc. - Łączył nas seks - mówi Głowacki. - Ona jest super w łóżku, to taka seksualna gorąca maszyna. Ma niesamowite ciało. Każdy mężczyzna przy niej traci głowę.
Pewnego razu randka omal nie zakończyła się tragedią. Pili martini w łóżku przy zapalonych świeczkach. Tak byli zajęci sobą, że nie zauważyli, iż od świeczek zaczęło się palić. Na szczęście straż
Poznali się w 1995 roku w Nowym Jorku na imprezie w artystycznej dzielnicy SoHo. &lt;q&gt;- Przyszła z jakimś kolesiem z Afryki. Bardzo mnie zainteresowała, taka ładna Polka z czarnym. Było w niej coś fascynującego - wspomina Głowacki.&lt;/&gt;<br>Od tej pory zaczęli się spotykać, wspólnie podróżowali do egzotycznych miejsc. &lt;q&gt;- Łączył nas seks&lt;/&gt; - mówi Głowacki. &lt;q&gt;- Ona jest super w łóżku, to taka seksualna gorąca maszyna. Ma niesamowite ciało. Każdy mężczyzna przy niej traci głowę.&lt;/&gt;<br>Pewnego razu randka omal nie zakończyła się tragedią. Pili martini w łóżku przy zapalonych świeczkach. Tak byli zajęci sobą, że nie zauważyli, iż od świeczek zaczęło się palić. Na szczęście straż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego