Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
nie było fajne ;)
W końcu go zauważyłam... Zaskoczył mnie, dostałam kwiatka. Przytuliłam się do niego, ale on był taki zmieszany... Poczułam, że tego nie chce...

Poszliśmy do Muzeum. Trochę szarpaliśmy się z biletami ("ja za ciebie zapłacę"- "NIE!!"), no ale w końcu weszliśmy. Zaczął się test bojowy. Opowiadał mi o Goi- o dziwo, NIE NUDZIŁ!! Były chwile milczenia, przechodzenia od obrazu do obrazu w największym skupieniu. Dyskutowaliśmy też na temat niektórych dzieł. To było naprawdę intelektualne spotkanie :)

No ale... Jestem, bądź co bądź, kobietą... Wiec czekałam... Cierpliwie... Jejkuś, jaki on nieśmiały!! W pewnym momencie nawet pomyślałam "coś mu we mnie nie
nie było fajne &lt;emot&gt;;)&lt;/&gt;<br>W końcu go zauważyłam... Zaskoczył mnie, dostałam kwiatka. Przytuliłam się do niego, ale on był taki zmieszany... Poczułam, że tego nie chce...<br><br>Poszliśmy do Muzeum. Trochę szarpaliśmy się z biletami ("ja za ciebie zapłacę"- "NIE!!"), no ale w końcu weszliśmy. Zaczął się test bojowy. Opowiadał mi o Goi- o dziwo, NIE NUDZIŁ!! Były chwile milczenia, przechodzenia od obrazu do obrazu w największym skupieniu. Dyskutowaliśmy też na temat niektórych dzieł. To było naprawdę intelektualne spotkanie &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt;<br><br>No ale... Jestem, bądź co bądź, kobietą... Wiec czekałam... Cierpliwie... &lt;orig&gt;Jejkuś&lt;/&gt;, jaki on nieśmiały!! W pewnym momencie nawet pomyślałam "coś mu we mnie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego