nie ma już "Wyborczej", poszła mi ostatnia.</><br><who10> - Dobrze.</><br><who8> - Przykro mi bardzo <gap> Nie... tak, wie pani, jak reklama idzie w telewizji, czy, czy w radiu omawiają jakiś temat, niech tylko chwyci, to jest, gazeta idzie tego dnia.</><br><who10> - Co pani powie?</><br><who8> - Tak, tak.</><br><who10> - Czy "Oliwii" nie ma?</><br><who8> - Jeszcze nie ma, nie ma "Gracji" <gap> wie pani, trudno, są dni, że zdaję.</><br><who10> - Że zostaje.</><br><who8> - Oczywiście. <gap> Nie, u mnie się później <gap></></><br><br><div type="convers"><br><who8> - Pani kupi wszystkie kolory, to klient <gap> że to jeszcze nie ten.</><br><who9> - Ja, oj, to ja wiem, tak, tak.</><br><who9> - Jeszcze nie ten.</><br><who8> - Tak, tak.</><br><who9> - Tak jest, bo każdy ma swój, to tak trudno...</><br><who8> - No, tak jest