Fajne masz portki - podlizywał się Polek nieśmiało.<br>- Dostałem od takiej jednej...<br>- Chcesz, zrobię ci fotografię?<br>- No? - zainteresował się elegant. - Masz aparat?<br>- Jeszcze nie, ale wygram.<br>- Na loterii?<br>- Nie. Rozwiązałem konkurs w takiej gazecie. Zobaczysz, że wygram.<br>Bocian, uśmiechając się drwiąco, spojrzał szybko w lusterko, ażeby się przekonać, jak to wypadło. Grymas zdał mu się niedostateczny, więc wykrzywił usta jeszcze bardziej, jednym okiem patrząc na kolegę, a drugim zerkając w spękany srebrzyście owal lustra.<br>- U nas chowają się ludzie, wiesz - rzekł tajemniczo. <br>- Coś będzie, albo wojna, albo rewolucja, albo jakaś zmiana. Mają oni wojsko i takie armaty, co przebijają najgrubsze ściany. Jak