Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.30 (25)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lat temu kobieta zbłądziła i wstąpiła do sekty. Szybko się jednak wycofała.
Czy tak było w rzeczywistości? Wystarczyło przejrzeć akta sprawy guru sekty Himawanti, Ryszarda Matuszewskiego, ps. Mohan, żeby przekonać się, że nie. Sąd skazał go na 3,5 roku więzienia za znęcanie się nad uciekinierką z sekty, Bożeną Majką. Guru bił ją, groził paralizatorem, zmuszał do podpisania oświadczeń o rzekomym długu. Wybielana dziś Bożena P. wystąpiła przed sądem 8 października 2003, jako... świadek obrony "Mohana".
"Należę do Bractwa Zakonnego Himawanti" - oświadczyła wtedy. Matuszewskiemu dostarczyła alibi. Ta wypowiedź padła z ust Bożeny P. ledwie miesiąc przed rozpoczęciem pracy rzecznika dyscyplinarnego! Szczegółowo
lat temu kobieta zbłądziła i wstąpiła do sekty. Szybko się jednak wycofała.<br>Czy tak było w rzeczywistości? Wystarczyło przejrzeć akta sprawy guru sekty Himawanti, Ryszarda Matuszewskiego, ps. Mohan, żeby przekonać się, że nie. Sąd skazał go na 3,5 roku więzienia za znęcanie się nad uciekinierką z sekty, Bożeną Majką. Guru bił ją, groził paralizatorem, zmuszał do podpisania oświadczeń o rzekomym długu. Wybielana dziś Bożena P. wystąpiła przed sądem 8 października 2003, jako... świadek obrony "Mohana".<br>"Należę do Bractwa Zakonnego Himawanti" - oświadczyła wtedy. Matuszewskiemu dostarczyła alibi. Ta wypowiedź padła z ust Bożeny P. ledwie miesiąc przed rozpoczęciem pracy rzecznika dyscyplinarnego! Szczegółowo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego