Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
się zawstydzeni widokiem tych skarbów.

- A wy coście znaleźli? - zapytał nas z uśmiechem
pan Kleks.

Pokazaliśmy mu kluczyk i gwizdek.

Pan Kleks przyglądał się tym przedmiotom z takim skupieniem,
jak gdyby zobaczył coś niezwykłego.

- To są nieocenione skarby - rzekł do nas
po chwili. - Kluczyk ten otwiera wszystkie bez wyjątku zamki.
Gwizdek natomiast posiada taką właściwość, że
wystarczy na nim zagwizdać, aby znaleźć się tam, gdzie
się być pragnie. Spisaliście się najlepiej ze wszystkich
i dlatego otrzymacie zaszczytne wyróżnienie!

Po tych słowach pan Kleks zdjął sobie z nosa dwie duże
piegi i przylepił po jednej mnie i Arturowi.

Wszyscy chłopcy z ogromnym
się zawstydzeni widokiem tych skarbów.<br><br>- A wy coście znaleźli? - zapytał nas z uśmiechem <br>pan Kleks.<br><br>Pokazaliśmy mu kluczyk i gwizdek.<br><br>Pan Kleks przyglądał się tym przedmiotom z takim skupieniem, <br>jak gdyby zobaczył coś niezwykłego.<br><br>- To są nieocenione skarby - rzekł do nas <br>po chwili. - Kluczyk ten otwiera wszystkie bez wyjątku zamki. <br>Gwizdek natomiast posiada taką właściwość, że <br>wystarczy na nim zagwizdać, aby znaleźć się tam, gdzie <br>się być pragnie. Spisaliście się najlepiej ze wszystkich <br>i dlatego otrzymacie zaszczytne wyróżnienie!<br><br>Po tych słowach pan Kleks zdjął sobie z nosa dwie duże <br>piegi i przylepił po jednej mnie i Arturowi.<br><br>Wszyscy chłopcy z ogromnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego