Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
się w tym czasie "zabezpieczyć" porucznikową i wieziemy ją na Dworzec Gdański, by tam oddać w ręce milicji. Nic to nie dało zresztą, bo "świadek" oświadczyła oczywiście, że wojskowy był dla niej całkowicie przypadkowym towarzyszem podróży i nie zna jego personaliów.
Oczywiście podobne zachowanie oficera w II Rzeczypospolitej było niewyobrażalne. Gwoli sprawiedliwości trzeba jednak stwierdzić, że i tamten wspaniały korpus oficerski miewał swoje nie tak już jasne strony. Któż, jak nie oficerowie naszli w 1936 roku w Wilnie mieszkanie publicysty, Stanisława Cywińskiego i za rzekome znieważenie pamięci Piłsudskiego na łamach Dziennika Wileńskiego zmasakrowali bezbronnego, starego człowieka aż do wybicia mu oka
się w tym czasie "zabezpieczyć" porucznikową i wieziemy ją na Dworzec Gdański, by tam oddać w ręce milicji. Nic to nie dało zresztą, bo "świadek" oświadczyła oczywiście, że wojskowy był dla niej całkowicie przypadkowym towarzyszem podróży i nie zna jego personaliów. <br> Oczywiście podobne zachowanie oficera w II Rzeczypospolitej było niewyobrażalne. Gwoli sprawiedliwości trzeba jednak stwierdzić, że i tamten wspaniały korpus oficerski miewał swoje nie tak już jasne strony. Któż, jak nie oficerowie naszli w 1936 roku w Wilnie mieszkanie publicysty, Stanisława Cywińskiego i za rzekome znieważenie pamięci Piłsudskiego na łamach Dziennika Wileńskiego zmasakrowali bezbronnego, starego człowieka aż do wybicia mu oka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego