Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
stąd nie ruszysz! Nie odważysz się! Ahaa, liczysz na księżą pobłażliwość... że się tu wyspowiadasz. Teraz nie spo-wiedź! Nie dopuszczę cię do... do grzechu. (zegar wydzwania północ)
LIEVE słucha ostatnich uderzeń zegara, spojrzy machinalnie na swój zegarek; ze smutkiem w głosie Już za poźno... Napis pewnie już suchy.
KSIĄDZ HELENA pojęła Nie dopuszczę! (wybiega; za oknem hamulce zatrzymujących się aut dziennikarzy. Głosy i błyski fleszów)
LIEVE patrzy na widownię Pod flesze. W sam raz na pierwszą stronę gazet: ,,Ksiądz Helena w obronie kochanka".
Scena wygasa na jej zrezygnowanym uśmiechu.
Półmrok w kaplicy. Wchodzi KSIĄDZ HELENA, zapala świecę
i siada w
stąd nie ruszysz! Nie odważysz się! Ahaa, liczysz na księżą pobłażliwość... że się tu wyspowiadasz. Teraz nie spo-wiedź! Nie dopuszczę cię do... do grzechu. (zegar wydzwania północ)<br>LIEVE słucha ostatnich uderzeń zegara, spojrzy machinalnie na swój zegarek; ze smutkiem w głosie Już za poźno... Napis pewnie już suchy.<br>KSIĄDZ HELENA pojęła Nie dopuszczę! (wybiega; za oknem hamulce zatrzymujących się aut dziennikarzy. Głosy i błyski fleszów)<br>LIEVE patrzy na widownię Pod flesze. W sam raz na pierwszą stronę gazet: ,,Ksiądz Helena w obronie kochanka".<br>Scena wygasa na jej zrezygnowanym uśmiechu.<br>Półmrok w kaplicy. Wchodzi KSIĄDZ HELENA, zapala świecę<br>i siada w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego