Laertios. "Proś, o co zechcesz, otrzymasz<br>wszystko, z wyjątkiem nieśmiertelności" - powiedział Hermes filozofowi.<br>Odmówił Pitagorasowi daru wiekuistego istnienia, mimo że nikt jak on<br>nie był dawnym filozofem, uznawanym przez późniejszych hermetyków za głównego<br>patriarchę. Może tylko droczył się z Pitagorasem, który - jak wiemy -<br>jest nieśmiertelny, choć wielokrotnie umierał. Przebywał w Hadesie<br>pięciokrotnie, jak zapewnia Porfiriusz. Dawni mędrcy, z których źródła<br>czerpie Sapientia veterum philosophorum, musieli zakładać istnienie<br>wyjątków. Musieli mieć nadzieję. Bo cóż to za filozofia, która obywa<br>się bez nadziei? Choćby tej smutnej i pogodzonej, jaką wypowiedział<br>Gilgamesz powracający do Uruk i rozumiejący już, że tylko czyn i imię<br>człowieka