Typ tekstu: Książka
Autor: Sarzyński Piotr
Tytuł: Przewodnik po rynku malarstwa
Rok: 1999
sporadycznie. Takim rarytasem
były na przykład dwa pejzażyki zabójcy prezydenta Gabriela Narutowicza
— Eligiusza Niewiadomskiego. I oba mimo dużych walorów artystycznych i
niewątpliwych walorów historycznych (jego spuścizna niemal w całości
zaginęła) — o dziwo! — zostały przez kupców zbagatelizowane. Podobny los
spotkał będące prawdziwymi rzadkościami prace Jana Gotarda czy Alicji
Halickiej. Adam Chmielowski, Jankiel Adler, Leon Chwistek, Eliasz
Kanarek, Jacek Mierzejewski, Leon Kaufmann, Władysław Strzemiński,
Tadeusz Pruszkowski — to tylko niektóre nazwiska z długiej listy
twórców, których pojawienie się na rynku powinno każdorazowo
elektryzować poważnych kolekcjonerów. A nie zawsze tak się dzieje
sporadycznie. Takim rarytasem<br>były na przykład dwa pejzażyki zabójcy prezydenta Gabriela Narutowicza<br>&#151; Eligiusza Niewiadomskiego. I oba mimo dużych walorów artystycznych i<br>niewątpliwych walorów historycznych (jego spuścizna niemal w całości<br>zaginęła) &#151; o dziwo! &#151; zostały przez kupców zbagatelizowane. Podobny los<br>spotkał będące prawdziwymi rzadkościami prace Jana Gotarda czy Alicji<br>Halickiej. Adam Chmielowski, Jankiel Adler, Leon Chwistek, Eliasz<br>Kanarek, Jacek Mierzejewski, Leon Kaufmann, Władysław Strzemiński,<br>Tadeusz Pruszkowski &#151; to tylko niektóre nazwiska z długiej listy<br>twórców, których pojawienie się na rynku powinno każdorazowo<br>elektryzować poważnych kolekcjonerów. A nie zawsze tak się dzieje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego