pracą nad wzbogacaniem języka polskiego. Salon otwarty był cały rok, z wyjątkiem letniej kanikuły, którą Wirtemberska zwykła była spędzać w Puławach, u wód zagranicznych lub we własnej rezydencji – Pilicy.<br> Bardziej uroczyste przyjęcia i ansamble, niezbyt często zresztą organizowane, gromadziły śmietankę arystokracji stołecznej. Brali w niej udział książę Józef Poniatowski, Helena Radziwiłłowa, Zofia Zamoyska (siostra Marii), Zofia Kicka, niekiedy – pani Vauban. Ale znaczenie zdobyły przede wszystkim literackie soboty Wirtemberskiej, zwane „błękitnymi". Skupiały one wielu znanych poetów. Bywali tu Niemcewicz, Tadeusz Matuszewicz z synem Adamem, Jan Maksymilian Fredro, Józef Lipiński, Aleksander Linowski, Ignacy Nosarzewski, niekiedy zaglądali lub przesyłali utwory na