Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
Miałby to być mąż Ewy? Chyba dopiero wtedy Ulka na dobre uświadomiła sobie, ze mąż Ewy właściwie nie ma imienia, w każdym razie nie pamiętała aby kiedykolwiek słyszała je od babki Marty.
Podobnie działo się z modrzewiami.
Modrzewie mieli Ewa, Bogna, ojciec Ulki, nawet ten rzadko wspominany, za młody dziadek Henryk i tylko nie było drzewa męża Ewy. Rosły kępą w kącie siedliska na granicy prywatnego z państwowym, tuż przy parkanie wzniesionym przez nadleśnictwo.
- Dlaczego mąż Ewy nie ma drzewa? - pierwsza Karolina wypatrzyła ów brak.
- Nie przyjęło się.
- Tak trudno o nową siewkę? - Karolina w ogóle uważała pomysł z modrzewiami za
Miałby to być mąż Ewy? Chyba dopiero wtedy Ulka na dobre uświadomiła sobie, ze mąż Ewy właściwie nie ma imienia, w każdym razie nie pamiętała aby kiedykolwiek słyszała je od babki Marty.<br>Podobnie działo się z modrzewiami.<br>Modrzewie mieli Ewa, Bogna, ojciec Ulki, nawet ten rzadko wspominany, za młody dziadek Henryk i tylko nie było drzewa męża Ewy. Rosły kępą w kącie siedliska na granicy prywatnego z państwowym, tuż przy parkanie wzniesionym przez nadleśnictwo.<br>- Dlaczego mąż Ewy nie ma drzewa? - pierwsza Karolina wypatrzyła ów brak.<br>- Nie przyjęło się.<br>- Tak trudno o nową siewkę? - Karolina w ogóle uważała pomysł z modrzewiami za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego