Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.16
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Na 1,5 km linii brzegowej są jednak trzy płoty z metalowej siatki, które wchodzą w wodę na kilka metrów od brzegu. - To tak, jakbyśmy jeziora nie mieli - mówi wędkarz.
Robią, co chcą

Według prawa, grodzenie brzegów jest nielegalne. - Z policją sprawdziliśmy linię brzegową. Zarzuty naszych wędkarzy się potwierdziły - mówi Henryk Śpiewak z Polskiego Związku Wędkarskiego w Strzelcach. Burmistrz zażądał od trzech właścicieli działek usunięcia płotów. Termin minął tydzień temu. I nic. - Jak gmina wykupi ode mnie ziemię przy brzegu, każdy będzie mógł tędy chodzić! - denerwuje się Zenon Trojanek z ul. Jeziornej. Wiceburmistrz Bożena Dubel jest stanowcza: - Wyznaczyliśmy ostatni termin usunięcia
Na 1,5 km linii brzegowej są jednak trzy płoty z metalowej siatki, które wchodzą w wodę na kilka metrów od brzegu. - To tak, jakbyśmy jeziora nie mieli - mówi wędkarz. <br>&lt;tit&gt;Robią, co chcą&lt;/&gt;<br><br>Według prawa, grodzenie brzegów jest nielegalne. - Z policją sprawdziliśmy linię brzegową. Zarzuty naszych wędkarzy się potwierdziły - mówi Henryk Śpiewak z Polskiego Związku Wędkarskiego w Strzelcach. Burmistrz zażądał od trzech właścicieli działek usunięcia płotów. Termin minął tydzień temu. I nic. - Jak gmina wykupi ode mnie ziemię przy brzegu, każdy będzie mógł tędy chodzić! - denerwuje się Zenon Trojanek z ul. Jeziornej. Wiceburmistrz Bożena Dubel jest stanowcza: - Wyznaczyliśmy ostatni termin usunięcia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego