dłoni smukłej i smagłej<br>drogę dla bajki o Trzech Królach.<br><br>1934</><br><br><br><div type="poem" sex="m" year=1934><tit>OFIARA ŚWIERZOPA</><br><br>Jest w I Księdze "Pana Tadeusza''<br>taki ustęp, panie doktorze:<br>"Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała...''<br>I właśnie przez ten świerzop neurastenia cała...<br>O, Boże, Boże...<br><br>Bo gdy spytałem Kridla, co to takiego świerzop,<br>Kridl odpowiedział: - Hm, może to jaki przyrząd?<br>Potem pytałem Pigonia,<br>a Pigoń podniósł ramiona.<br><br>Potem ryłem w cyklopediach,<br>w katalogach i w słownikach,<br>i w staropolskich trajediach,<br>i w herbarzach, i w zielnikach...<br><br>Idzie jesień i zima.<br>Ale świerzopa ni ma.<br><br>Już szepcą naokół panie:<br>- Cóż się zrobiło z chłopa!<br>Dziękuję, panie Adamie