Z dawnych kolegów tylko Ivica Krizanac przysłał Andrzejowi Niedzielanowi SMS-a z gratulacjami. Napastnik Nijmegen w środę w meczu z Feyenoordem strzelił swojego pierwszego gola w lidze holenderskiej.<br>&lt;q&gt;- Nie wiem, o co chodzi&lt;/&gt; - powiedział Faktowi Andrzej Niedzielan (24 l.). &lt;q&gt;- Może chłopaki by się odezwali, gdybym wypadł beznadziejnie?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Pierwsze wrażenia z Holandii? Fatalna obsługa w restauracjach. Kelnerzy kompletnie olewają klientów. Raz czekałem dwie godziny i zrezygnowałem. Jedzenie to też tragedia.&lt;/&gt;<br>Niedzielan, aby dobrze zjeść, musiał założyć się o kolację wartą 1000 euro ze swoim menedżerem Karolem Glombem (31 l.). Stawia ten, który wygra tenisowy mecz.<br>&lt;q&gt;- Karol nie ma szans, bo ja jestem