jest w jakimś stopniu nastawione na przykrojenie Horteksu na miarę taką, jakiej sobie życzy przyszły klient. W tych warunkach nie ma znaczenia rynkowa pozycja Horteksu w ogóle, ale jego odpowiedni profil. W artykule "Owocowe poszlaki" zasugerowaliśmy, że takim przyszłym inwestorem może zostać koncern PepsiCo. Wskazywały na to bliskie związki biznesowe Horteksu z PepsiCo oraz kadra wywodząca się z amerykańskiego koncernu. Wśród pracowników Horteksu panuje przekonanie, że spółka zostanie podzielona i sprzedana kilku inwestorom. Przysuchę ma kupić PepsiCo, Skierniewice Bonduelle, Ryki producent lodów, koncern Baskin-Robbins. A są to, przypomnijmy, zakłady, które w koncepcji zarządu mają tworzyć nowy, dochodowy i zrestrukturyzowany Hortex