Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
majora...
- Przykro mi, ale to nie moja działka. UOP nie ma w Sejmie dobrych notowań. A zastrzelenie trzech posłów przy całkowicie biernej postawie służb oczywiście ich nie poprawiło.
- Za pozwoleniem... Nie dotarły do nas żadne sygnały o tym, że jakiś Drzymalski wypowiedział wojnę Polsce. Nie mogliśmy przewidzieć tej egzekucji pod Iłżą.
- Nikt nie mógł - powiedział szybko Ziętarski. - Ale nie przekonuje mnie pana sugestia. Duże zakupy broni, spisek... On jest niezrównoważony, a do spisku nie angażuje się takich ludzi.
- Znamy tylko głos - wzruszył ramionami Woskowicz. - Może trudno w to uwierzyć, ale nie ma nawet pewności, że jest jego. Od zawsze był samotnikiem
majora...<br>- Przykro mi, ale to nie moja działka. UOP nie ma w Sejmie dobrych notowań. A zastrzelenie trzech posłów przy całkowicie biernej postawie służb oczywiście ich nie poprawiło.<br>- Za pozwoleniem... Nie dotarły do nas żadne sygnały o tym, że jakiś Drzymalski wypowiedział wojnę Polsce. Nie mogliśmy przewidzieć tej egzekucji pod Iłżą.<br>- Nikt nie mógł - powiedział szybko Ziętarski. - Ale nie przekonuje mnie pana sugestia. Duże zakupy broni, spisek... On jest niezrównoważony, a do spisku nie angażuje się takich ludzi.<br>- Znamy tylko głos - wzruszył ramionami Woskowicz. - Może trudno w to uwierzyć, ale nie ma nawet pewności, że jest jego. Od zawsze był samotnikiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego