Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 07.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
krytykuje także część partyjnych kolegów Piskorskiego. Według Ireny Lipowicz lepszym rozwiązaniem byłoby np. wyznaczenie parków, gdzie zbieraliby się demonstranci. Przeciwko zmianom wystąpiła opozycja. - Uzyskiwanie zgody to chodzenie po prośbie - uważa Jerzy Dziewulski z SLD. - A ten kto ma za sobą 100 tys. ludzi po prośbie chodził nie będzie - uważa poseł.
Inicjatywa zaostrzenia prawa wyszła od Piskorskiego. Przed kilkoma miesiącami usiłował on zakazać przeprowadzenia w stolicy wielkiej manifestacji OPZZ i ,Samoobrony". Argumentował, że demonstracja sparaliżuje miasto i spowoduje zagrożenie dla życia i zdrowia jego mieszkańców. Jego decyzję anulował jednak wojewoda. - To dowód, że obowiązujące obecnie prawo nie gwarantuje, by wolność do wyrażania
krytykuje także część partyjnych kolegów Piskorskiego. Według Ireny Lipowicz lepszym rozwiązaniem byłoby np. wyznaczenie parków, gdzie zbieraliby się demonstranci. Przeciwko zmianom wystąpiła opozycja. - Uzyskiwanie zgody to chodzenie po prośbie - uważa Jerzy Dziewulski z SLD. - A ten kto ma za sobą 100 tys. ludzi po prośbie chodził nie będzie - uważa poseł. <br>Inicjatywa zaostrzenia prawa wyszła od Piskorskiego. Przed kilkoma miesiącami usiłował on zakazać przeprowadzenia w stolicy wielkiej manifestacji OPZZ i ,Samoobrony". Argumentował, że demonstracja sparaliżuje miasto i spowoduje zagrożenie dla życia i zdrowia jego mieszkańców. Jego decyzję anulował jednak wojewoda. - To dowód, że obowiązujące obecnie prawo nie gwarantuje, by wolność do wyrażania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego