Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
na nim śpi. Pies (na razie czarno-biały, ale docent myśli o kolorowym) nie może zrozumieć potrzeby takich przekręceń. Patrzy z wyrzutem na swego pana, nim ulokuje się wygodnie na jego brzuchu lub plecach.

Problematyki "inteligenckiego zła" nie zrodziły jakieś prześladowania. W Polsce coraz mniej antyinteligenckości, bo coraz więcej inteligentów. Inteligenci nie będą występowali przeciw sobie, na tyle mają oleju w głowie. (Pod tym względem docent jest wyjątkiem). Nie będą też występowali przeciw robotnikom i chłopom (bo nie wolno, zresztą i po co), ani przeciw ogrodnikom czy ajentom handlowym. W ogóle przeciw nikomu występować nie będą.

Przeciwko intelektualistom i inteligentom wystąpił
na nim śpi. Pies (na razie czarno-biały, ale docent myśli o kolorowym) nie może zrozumieć potrzeby takich przekręceń. Patrzy z wyrzutem na swego pana, nim ulokuje się wygodnie na jego brzuchu lub plecach.<br><br> Problematyki "inteligenckiego zła" nie zrodziły jakieś prześladowania. W Polsce coraz mniej &lt;orig&gt;antyinteligenckości&lt;/&gt;, bo coraz więcej inteligentów. Inteligenci nie będą występowali przeciw sobie, na tyle mają oleju w głowie. (Pod tym względem docent jest wyjątkiem). Nie będą też występowali przeciw robotnikom i chłopom (bo nie wolno, zresztą i po co), ani przeciw ogrodnikom czy ajentom handlowym. W ogóle przeciw nikomu występować nie będą. <br><br> Przeciwko intelektualistom i inteligentom wystąpił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego