Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 01.26
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
zawodową, jaka obowiązuje lekarzy i pielęgniarki. One nie mogły tego napisać, bo wiedzą, że upubliczniając takie informacje, straciłyby prawo wykonywana zawodu. Ten list jest pełen nienawiści. Ktoś, kto go pisał, nie może być pielęgniarką.Wstrętną, ewidentną prowokacją nazwał paszkwil A. Mazurkiewicz: - Podobne rzeczy mógł wymyślić tylko chory umysł, przepojony nienawiścią. Inwektywy to jedno, ale w tym piśmie są rzeczy znacznie bardziej niebezpieczne, siejące ferment w całym mieście. Była już u mnie delegacja pielęgniarek z tegoż instytutu z przeprosinami. Panie stwierdziły, że żadna z osób podpisanych pod listem nie jest ani studentką, ani pielęgniarką. Zamierzam skierować sprawę do prokuratury.
Mariusz GODOS
DĄBRÓWKA
zawodową, jaka obowiązuje lekarzy i pielęgniarki. One nie mogły tego napisać, bo wiedzą, że upubliczniając takie informacje, straciłyby prawo wykonywana zawodu. Ten list jest pełen nienawiści. Ktoś, kto go pisał, nie może być pielęgniarką.Wstrętną, ewidentną prowokacją nazwał paszkwil A. Mazurkiewicz: - Podobne rzeczy mógł wymyślić tylko chory umysł, przepojony nienawiścią. Inwektywy to jedno, ale w tym piśmie są rzeczy znacznie bardziej niebezpieczne, siejące ferment w całym mieście. Była już u mnie delegacja pielęgniarek z tegoż instytutu z przeprosinami. Panie stwierdziły, że żadna z osób podpisanych pod listem nie jest ani studentką, ani pielęgniarką. Zamierzam skierować sprawę do prokuratury.<br>&lt;au&gt;Mariusz GODOS&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;DĄBRÓWKA
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego