wartościach. Ale wartości te mogą pozostać dla nas abstrakcjami; wtedy ich życiodajna siła jest jakby zamrożona. Wartości muszą się urzeczywistniać w naszej codzienności. Wtedy codzienność ożyje i odnajdziemy w niej wartość życia.<br><br>&lt;tit&gt;WSZECHŚWIAT I CZŁOWIEK&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Początki giną w mroku&lt;/&gt;<br><br>Dlaczego istnieje dziś tak wielkie zainteresowanie pytaniem: czy oprócz nas istnieją Istoty Rozumne we Wszechświecie? Mimo że - musimy to sobie otwarcie powiedzieć na samym początku - pytanie to wciąż jeszcze należy bardziej do dziedziny science-fiction niż do dziedziny rzetelnie naukowych dociekań. Jeżeli nauka coś mówi na ten temat, to są to tylko zagadnienia wstępne; czy gdzieś we Wszechświecie istnieją warunki do powstania życia