Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
ale nie teraz. Na początku uznawałam te argumenty, ale dzisiaj myślę, że ten "dobry moment" nigdy nie nastąpi, że on gra na zwłokę. Nie wiem, czy z jego strony to czysty egoizm i wygodnictwo, czy lęk przed przypieczętowaniem naszego związku, przed takim zobowiązaniem na całe życie, jakim jest założenie rodziny.

J.A.: Czy Marek mówił, czym dla niego jest dziecko? Zastanawialiście się, co dla każdego z was oznacza rodzina?
K.: Mamy usiąść na kanapie i dyskutować o wartościach rodzinnych jak w jakimś telewizyjnym talk-show? O potrzebie nowych doświadczeń i zrealizowaniu się jako rodzice? Jestem z Markiem sześć lat, kocham go
ale nie teraz. Na początku uznawałam te argumenty, ale dzisiaj myślę, że ten "dobry moment" nigdy nie nastąpi, że on gra na zwłokę. Nie wiem, czy z jego strony to czysty egoizm i wygodnictwo, czy lęk przed przypieczętowaniem naszego związku, przed takim zobowiązaniem na całe życie, jakim jest założenie rodziny.&lt;/&gt; <br><br>&lt;who1&gt;J.A.: Czy Marek mówił, czym dla niego jest dziecko? Zastanawialiście się, co dla każdego z was oznacza rodzina?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;K.: Mamy usiąść na kanapie i dyskutować o wartościach rodzinnych jak w jakimś telewizyjnym talk-show? O potrzebie nowych doświadczeń i zrealizowaniu się jako rodzice? Jestem z Markiem sześć lat, kocham go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego