Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
do marszu na Moskwę armii Napoleona. Pisarz Gustaw Herling-Grudziński widział z kolei w pułkowniku "personifikację współczesnego Konrada Wallenroda", który oddał się w służbę obcemu wywiadowi, żeby walczyć z największym ówczesnym wrogiem nie tylko Polski, ale całego demokratycznego świata. Poniósł ofiarę, ale nie doczekał się od rodaków zrozumienia. Reżyser Dariusz Jabłoński mówi, że właśnie to skomplikowanie wizerunku pułkownika ujęło go najbardziej. - On przypomina bohatera antycznej tragedii - mówi Jabłoński. Dodatkowe piętno wycisnęła na nim zagadkowa śmierć synów. Obaj zmarli tragicznie przed 11 laty. Bogdan zaginął podczas rejsu u wybrzeży Florydy, kilka miesięcy później Waldemar został potrącony przez samochód. Sprawcy wypadku nie odnaleziono
do marszu na Moskwę armii Napoleona. Pisarz Gustaw Herling-Grudziński widział z kolei w pułkowniku "personifikację współczesnego Konrada Wallenroda", który oddał się w służbę obcemu wywiadowi, żeby walczyć z największym ówczesnym wrogiem nie tylko Polski, ale całego demokratycznego świata. Poniósł ofiarę, ale nie doczekał się od rodaków zrozumienia. Reżyser Dariusz Jabłoński mówi, że właśnie to skomplikowanie wizerunku pułkownika ujęło go najbardziej. - On przypomina bohatera antycznej tragedii - mówi Jabłoński. Dodatkowe piętno wycisnęła na nim zagadkowa śmierć synów. Obaj zmarli tragicznie przed 11 laty. Bogdan zaginął podczas rejsu u wybrzeży Florydy, kilka miesięcy później Waldemar został potrącony przez samochód. Sprawcy wypadku nie odnaleziono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego