Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
żył sobie smok... - zacząłem.
- W Tatrach? - zapytał Albercik.
- No, na Wawelu - wyjaśniłem.
- To nie jest dobra odpowiedź - pokręcił głową Albercik. - Byłem. Mają jakąś kukłę, a nie smoka.
- A znacie baśń o Kopciuszku? - wtrąciła się najlepsza z żon, żeby jakoś zapełnić ciszę.
- Gadanie, same bzdury - podsumował Tomcio.
- Umiesz się bawić Pokemonem? - Jagódka podeszła z nadzieją w oczach do najlepszej z żon. - Nie? To opowiedz mi harlequina.
- Mogę opowiedzieć o wróżkach - powiedziała najlepsza z żon.
- Naprawdę w to wierzysz? - Jagódka wydęła pogardliwie usteczka.
- No, wielu ludzi wierzy - odparłem dyplomatycznie.
- Wróżek nie ma - zamknęła dyskusję Jagódka.
Sytuacja wydawała się bez wyjścia. Co się stało
żył sobie smok... - zacząłem.<br>- W Tatrach? - zapytał Albercik.<br>- No, na Wawelu - wyjaśniłem.<br>- To nie jest dobra odpowiedź - pokręcił głową Albercik. - Byłem. Mają jakąś kukłę, a nie smoka.<br>- A znacie baśń o Kopciuszku? - wtrąciła się najlepsza z żon, żeby jakoś zapełnić ciszę.<br>- Gadanie, same bzdury - podsumował Tomcio.<br>- Umiesz się bawić Pokemonem? - Jagódka podeszła z nadzieją w oczach do najlepszej z żon. - Nie? To opowiedz mi harlequina.<br>- Mogę opowiedzieć o wróżkach - powiedziała najlepsza z żon.<br>- Naprawdę w to wierzysz? - Jagódka wydęła pogardliwie usteczka.<br>- No, wielu ludzi wierzy - odparłem dyplomatycznie.<br>- Wróżek nie ma - zamknęła dyskusję Jagódka.<br>Sytuacja wydawała się bez wyjścia. Co się stało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego