do Beer Szeby, gdzie zbudował ołtarz Panu. Przybył tam do niego Abimelech wraz z przyjacielem i wodzem swoich wojsk, żeby przeprosić go za wyrządzone krzywdy. Izaak zapytał go z goryczą:<br>- Czemu przybywacie do mnie, przecież znienawidziliście mnie i kazaliście mi się od was oddalić!<br>Odpowiedział na to Abimelech:<br>- Widząc, jak Jahwe ci pomaga, postanowiliśmy, aby istniała między nami, czyli między tobą a nami, umowa: chcemy z tobą zawrzeć przymierze, że nie uczynisz nam nic złego, jako i my nie skrzywdziliśmy ciebie, lecz pozwoliliśmy ci spokojnie odejść. Niechaj ci więc teraz Jahwe błogosławi.<br>Tak więc stanęło nowe przymierze między Hebrajczykami a miejscowym