wiedeńskiej, Somosierry, aż po Enigmę czy polskich lotników w RAF - jest dziś doświadczeniem również byłych mocarstw. Witamy w klubie.<br>Wspólna kultura europejska nie jest fantomem, choć wciąż rachityczna wydaje się europejska opinia publiczna. Brytyjski wydawca Maxwell po dziewięciu latach prób zamknął gazetę pomyślaną jako forum europejskiej wymiany duchowej - "The European". Jak na ironię kwitnie natomiast europejska edycja amerykańskiej "International Herald Tribune". Tymczasem nie będzie federacji europejskiej bez europejskiej świadomości. Wciąż nie do pomyślenia jest europejska CNN, która sięgałaby od Lizbony po Helsinki, Moskwę i Ankarę. Udają się jedynie próby lokalne, na granicy dwóch lub trzech języków. Od dawna przydałaby się regionalna TV polsko