Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
i historię sporu. Najważniejsze, lecz niełatwe, choćby z tego względu, że idylliczne stosunki pomiędzy biskupem Horzelińskim i moim ojcem dawno się zakończyły. Potem przyszły tarcia i ten konflikt, którym zadręczał się mój ojciec, rujnujący go poza wszystkim materialnie.
Skończywszy Punktację, zajrzałem do kuchni, by zapowiedzieć, że się spóźnię na obiad. Jak to w Italii, jadano tu wcześnie, o wpół do drugiej, bałem się więc, że z piazza della Pilotta nie zdążę na czas. W kuchni zastałem panią Kozicką. Obok niej - z jednej strony cameriera, z drugiej - kucharka, naprzeciw uliczny handlarz ryb, który to zarzucał, to zdejmował z ramienia kosz z towarem, zgodnie
i historię sporu. Najważniejsze, lecz niełatwe, choćby z tego względu, że idylliczne stosunki pomiędzy biskupem Horzelińskim i moim ojcem dawno się zakończyły. Potem przyszły tarcia i ten konflikt, którym zadręczał się mój ojciec, rujnujący go poza wszystkim materialnie.<br>Skończywszy Punktację, zajrzałem do kuchni, by zapowiedzieć, że się spóźnię na obiad. Jak to w Italii, jadano tu wcześnie, o wpół do drugiej, bałem się więc, że z piazza della Pilotta nie zdążę na czas. W kuchni zastałem panią Kozicką. Obok niej - z jednej strony cameriera, z drugiej - kucharka, naprzeciw uliczny handlarz ryb, który to zarzucał, to zdejmował z ramienia kosz z towarem, zgodnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego