żebym nie zapomniała. Dzwonił Grzesio i prosił, żebyś za godzinkę do niego zadzwonił na komórkę. To już ja ci powiem, to już nie będę musiała pamiętać. </> <br><who3> Aha. <pause> O trzeciej <gap> </> <br><who2> Ta pogoda jest. Nie będzie można nic zrobić. Ani pomalować. </> <br><who1> Grześ też się wybierze do nas. </> <br><who3> No właśnie ja go zapraszałem. </> <br><who1> Jakby przyjechał, on też jest fajny do rozmawiania. </> <br><who3> No ja go zapraszałem, ale... </> <br><who1> Też jak się usiądzie przy herbatce, to tak się fajnie rozmawia. </> <br><who3> Kupił sobie samochód, to może przyjedzie. </> <br><who1> Kupił sobie samochód? </> <br><who3> Tak. <name type="prod">Skodę</>.</> <br><who1> O, ale używany jakiś? </> <br><who3> Używany. </> <br><who1> O, Grzesio, proszę proszę. </> <br><who3> <name type="prod">Felicia</> czy, czy, czy jaka? </> <br><who2> Jest jakaś