Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
ruszyłem w miasto. Kobiety, które wcześniej obiecywały mi perwersyjne rozkosze nie odbierały telefonów, w pubach nie było nikogo. Następnego dnia na jakiejś imprezie chodziłem od dziewczyny do dziewczyny oferując swoje usługi. Mówiłem, może byśmy pojechali do mnie. Żadnego ściemniania, wszystko jasne. Chyba żartujesz, mówiły niezmiennie, a ja szedłem do następnej. Jedna się wahała, wreszcie postanowiła dać mi swój telefon, tak naprawdę to oszalała na moim punkcie, wierzcie mi, bo była hungarystką, a ja pierwszym człowiekiem jakiego spotkała mówiącym po węgiersku. Ale porwały ją zazdrosne koleżanki. I wtedy też zginął klucz od drzwi na klatkę schodową, za szybą stali podróżnicy, którzy właśnie wrócili
ruszyłem w miasto. Kobiety, które wcześniej obiecywały mi perwersyjne rozkosze nie odbierały telefonów, w pubach nie było nikogo. Następnego dnia na jakiejś imprezie chodziłem od dziewczyny do dziewczyny oferując swoje usługi. Mówiłem, może byśmy pojechali do mnie. Żadnego ściemniania, wszystko jasne. Chyba żartujesz, mówiły niezmiennie, a ja szedłem do następnej. Jedna się wahała, wreszcie postanowiła dać mi swój telefon, tak naprawdę to oszalała na moim punkcie, wierzcie mi, bo była hungarystką, a ja pierwszym człowiekiem jakiego spotkała mówiącym po węgiersku. Ale porwały ją zazdrosne koleżanki. I wtedy też zginął klucz od drzwi na klatkę schodową, za szybą stali podróżnicy, którzy właśnie wrócili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego