Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ponad rok temu uwagę w "Gazecie
Wyborczej" Sławomir Wiatr, pisząc: "SdRP jest dziś partią hermetycznie
zamkniętą, z ubogim życiem wewnętrznym. Nie opiniuje ani zjawisk
bieżących, ani wybiegających w przyszłość. Cierpi na koncepcyjny uwiąd i
jak struś chowa głowę w piasek". A niedawno Barbara Labuda w klasycznym
już tekście rozrachunkowym stwierdziła: "Jednakże kwestii rozrachunku z
przeszłością nie utnie słowo "przepraszam", choćby i sto razy
wypowiedziane wzorem Aleksandra Kwaśniewskiego, który, nawiasem mówiąc,
wcale nie znalazł tak wielu naśladowców... Dzisiaj przed koniecznością
takiego krytycznego spojrzenia działacze SLD chronią się w bezpiecznych,
bardziej lub mniej ogólnych formułach potępienia totalitaryzmu..."
("Gazeta Wyborcza", nr 238 z 1999
ponad rok temu uwagę w "Gazecie<br>Wyborczej" Sławomir Wiatr, pisząc: "SdRP jest dziś partią hermetycznie<br>zamkniętą, z ubogim życiem wewnętrznym. Nie opiniuje ani zjawisk<br>bieżących, ani wybiegających w przyszłość. Cierpi na koncepcyjny uwiąd i<br>jak struś chowa głowę w piasek". A niedawno Barbara Labuda w klasycznym<br>już tekście rozrachunkowym stwierdziła: "Jednakże kwestii rozrachunku z<br>przeszłością nie utnie słowo "przepraszam", choćby i sto razy<br>wypowiedziane wzorem Aleksandra Kwaśniewskiego, który, nawiasem mówiąc,<br>wcale nie znalazł tak wielu naśladowców... Dzisiaj przed koniecznością<br>takiego krytycznego spojrzenia działacze SLD chronią się w bezpiecznych,<br>bardziej lub mniej ogólnych formułach potępienia totalitaryzmu..."<br>("Gazeta Wyborcza", nr 238 z 1999
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego