Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.30 (25)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
RUSIN: - Ja nie płaczę nad rozlanym mlekiem. Wystarcza mi popularność mojego męża.
Ale ludzie wciąż pamiętają, kim jest Kinga Rusin.
- Sama do końca tego nie rozumiem. Minęło tyle lat...
Myśli pani o powrocie do telewizji?
- Dlaczego nie... W końcu to nie ja zrezygnowałam z telewizji, tylko telewizja zrezygnowała ze mnie. Jedynka pozbyła się mnie korzystając z przepisu, który mówi o zakazie zatrudniania osób, których bliscy pracują w konkurencyjnych stacjach. Ale to prawo działa wybiórczo. Myślę, że decydującą rolę odegrało przejście męża do TVN.
Tomasz Lis twierdzi, że to pani mu się oświadczyła.
- Przyszedł do mojej mamy z doniczką begonii - chyba tak
RUSIN: - Ja nie płaczę nad rozlanym mlekiem. Wystarcza mi popularność mojego męża.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ale ludzie wciąż pamiętają, kim jest Kinga Rusin.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Sama do końca tego nie rozumiem. Minęło tyle lat...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Myśli pani o powrocie do telewizji?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Dlaczego nie... W końcu to nie ja zrezygnowałam z telewizji, tylko telewizja zrezygnowała ze mnie. Jedynka pozbyła się mnie korzystając z przepisu, który mówi o zakazie zatrudniania osób, których bliscy pracują w konkurencyjnych stacjach. Ale to prawo działa wybiórczo. Myślę, że decydującą rolę odegrało przejście męża do TVN.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tomasz Lis twierdzi, że to pani mu się oświadczyła.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Przyszedł do mojej mamy z doniczką begonii - chyba tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego