długimi <unclear>włosa</><gap></><br><who1><overlap>Edyta?</></><br><who2>Tak, Edyta.</><br><who1>Yhy.</><br><who2>Nic jej nie powiedziałam, że idę i mówię, w lewo, w prawo <vocal desc="sigh"> W którą stronę? Pierwszy fryzjer, którego spotkam, to wchodzę.</><br><who1>Yhy.</><br><who2>No i mówię tak, tam to już znam, to idę w stronę kościoła.<pause> Poszłam w stronę kościoła i spotkałam taki zakład <name type="place">Juma. Juma.</></><br><who1>Pierwsze słyszę. Gdzie on się mieści?</><br><who2>A to jest taki zakładzik, jak się idzie od stacji w kierunku kościoła deptakiem...</><br><who1>Tak.</><br><who2>To jest po lewej stronie, między takim sklepem odzieżowym konfekcja damska a zakładem fotograficznym. Nieduży. Tam jest sklep...</><br><who1>Ale po lewej stronie, czy po prawej?</><br><who2>Po lewej.</><br><who1>Idąc od