Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Poznaj swój kraj
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1960
następnym roku mieliśmy już płachty namiotowe, a i trasa byłe ciekawsza na szlaku "Kopernikowskim": Wisłą, Nogatem potem Kanałem Elbląskim z pochylniami i Drwęcą, którą dopłynęliśmy znów do Wisły. W trzecim roku byliśmy na Brdzie; Noteci, Gople i Wartą dociągnęliśmy do Poznania.
- Tak. mój drogi... Nasze obecne wędrówki, to już "złoto". Kajaczek nie przecieka, wiosełka dobrane do rączki, namiocik z materacami na dwóch, skafanderki "na miarę", a w niedzielę wieczorem to jeszcze Matysiaków dzięki "Szarotce" posłuchać można... O! popatrz! Doganiają nas już "Kaczory" i "Jędrusie"...
Po południu nad jeziorem Bachotek chłopcy zaczęli rozbijać obozowisko. Oboźny Stasio wyszukał biwaczek "na medal": bo to
następnym roku mieliśmy już płachty namiotowe, a i trasa byłe ciekawsza na szlaku "Kopernikowskim": Wisłą, Nogatem potem Kanałem Elbląskim z pochylniami i Drwęcą, którą dopłynęliśmy znów do Wisły. W trzecim roku byliśmy na Brdzie; Noteci, Gople i Wartą dociągnęliśmy do Poznania.<br>- &lt;who2&gt;Tak. mój drogi... Nasze obecne wędrówki, to już "złoto". Kajaczek nie przecieka, wiosełka dobrane do rączki, namiocik z materacami na dwóch, skafanderki "na miarę", a w niedzielę wieczorem to jeszcze Matysiaków dzięki "Szarotce" posłuchać można... O! popatrz! Doganiają nas już "Kaczory" i "Jędrusie"...&lt;/&gt;<br>Po południu nad jeziorem Bachotek chłopcy zaczęli rozbijać obozowisko. Oboźny Stasio wyszukał biwaczek "na medal": bo to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego