Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Nowa Fantastyka
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1996
Daya. Tych, co czekali na album z kolorowymi obrazkami, rzecz zawiodła, ale prawdziwi tolkieniści są chyba usatysfakcjonowani.
Wydawnictwo Tadeusza Zyska proponuje głównie fantasy - oprócz wspomnianych pozycji wydało też pierwszą część (500 stron) słynnego "Maga" Raymonda Feista, zatytułowaną "Adept magii" - ale tym razem w jego ofercie dominowała twarda SF. W serii Kameleon wydano nagrodzoną Campbell Award powieść Philipa K. Dicka "Płyńcie łzy moje, rzekł policjant" i wznowiono "Neuromancera" Williama Gibsona; dzięki temu obie książki mają szansę wyjść poza czytelnicze getto. Oprócz tego "Listonosz" Davida Brina a z ciągów dalszych: kończący tetralogię "Włacy Rombu" Jacka L. Chalkera tom "Meduza" i "Damia" Anne McCaffrey
Daya. Tych, co czekali na album z kolorowymi obrazkami, rzecz zawiodła, ale prawdziwi tolkieniści są chyba usatysfakcjonowani.<br>Wydawnictwo Tadeusza Zyska proponuje głównie fantasy - oprócz wspomnianych pozycji wydało też pierwszą część (500 stron) słynnego "Maga" Raymonda Feista, zatytułowaną "Adept magii" - ale tym razem w jego ofercie dominowała twarda SF. W serii Kameleon wydano nagrodzoną Campbell Award powieść Philipa K. Dicka "Płyńcie łzy moje, rzekł policjant" i wznowiono "Neuromancera" Williama Gibsona; dzięki temu obie książki mają szansę wyjść poza czytelnicze getto. Oprócz tego "Listonosz" Davida Brina a z ciągów dalszych: kończący tetralogię "Włacy Rombu" Jacka L. Chalkera tom "Meduza" i "Damia" Anne McCaffrey
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego