Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
haku. Bieliźniany sznur zwisał aż do podłogi. Ustawiłem stół na poprzednim miejscu. Wziąłem do ręki lustro i przez chwilę wpatrywałem się w swoje odbicie. Potem powiesiłem je na gwoździu wkutym w ścianę i służącym jako wieszak. Wisiało na wysokości przeszło dwóch metrów. Z zawiązywaniem pętli trudziłem się przez kilka minut. Kiedy była gotowa, wskoczyłem na krzesło i założyłem ją sobie na szyję. Widziałem siebie w lustrze aż do piersi. Wystawiłem język, tak jak widziałem to na zdjęciu wisielca.
Przez chwilę zastanawiasz się, co by krzyknęła gospodyni na twój widok. Drzwi są zamknięte i fakt ten kojarzy ci się z niedawno przeczytaną książką
haku. Bieliźniany sznur zwisał aż do podłogi. Ustawiłem stół na poprzednim miejscu. Wziąłem do ręki lustro i przez chwilę wpatrywałem się w swoje odbicie. Potem powiesiłem je na gwoździu wkutym w ścianę i służącym jako wieszak. Wisiało na wysokości przeszło dwóch metrów. Z zawiązywaniem pętli trudziłem się przez kilka minut. Kiedy była gotowa, wskoczyłem na krzesło i założyłem ją sobie na szyję. Widziałem siebie w lustrze aż do piersi. Wystawiłem język, tak jak widziałem to na zdjęciu wisielca.<br>Przez chwilę zastanawiasz się, co by krzyknęła gospodyni na twój widok. Drzwi są zamknięte i fakt ten kojarzy ci się z niedawno przeczytaną książką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego