Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Pomorska
Nr: 31.1
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 1997
przez biskupa członek rady. - Taki był u nas zwyczaj od pokoleń.

Mieszkańcy Laskownicy przypominają też, że ksiądz proboszcz chciał w ich wsi zlikwidować krzyż przydrożny. - Bo zmurszały był, postawiony w roku 1946 przez naszych ojców - mówią. - Więc postawiliśmy nowy, solidny. U nas od stu lat jest też figura Matki Boskiej. Kiedy była nadgryziona zębem czasu, zniszczona, to on ją nazwał czarownicą. Tak do naszych dzieci powiedział. Czy to przystoi księdzu? Odnowiliśmy ją i stoi.

- Pamiętacie? - wspomina inny mieszkaniec wsi. - Był u nas karawan ciągniony przez konie. Nasz, parafialny. A ksiądz wydał go rolnikowi, który zrobił z niego powózkę. I musimy teraz korzystać
przez biskupa członek rady. - Taki był u nas zwyczaj od pokoleń.<br><br> Mieszkańcy Laskownicy przypominają też, że ksiądz proboszcz chciał w ich wsi zlikwidować krzyż przydrożny. - Bo zmurszały był, postawiony w roku 1946 przez naszych ojców - mówią. - Więc postawiliśmy nowy, solidny. U nas od stu lat jest też figura Matki Boskiej. Kiedy była nadgryziona zębem czasu, zniszczona, to on ją nazwał czarownicą. Tak do naszych dzieci powiedział. Czy to przystoi księdzu? Odnowiliśmy ją i stoi.<br><br> - Pamiętacie? - wspomina inny mieszkaniec wsi. - Był u nas karawan ciągniony przez konie. Nasz, parafialny. A ksiądz wydał go rolnikowi, który zrobił z niego powózkę. I musimy teraz korzystać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego