O czym pan mówi?<br>- No, gdyby się panu tak we wszystkim nie wiodło? Gdybyś pan nie zdał egzaminu?<br>- Niemożliwe, żebym nie zdał egzaminu! <page nr=252> <br>- Ja wiem, ale gdyby tak...<br>- Za bardzo wiem, czego chcę, żebym miał nie zdać. Ale gdybym miał komuś radzić, co ma robić po niezdaniu... hm, ja wiem? Kiepska sprawa! Niechby za jakieś rzemiosło się uchwycił.<br>- Co pan wygadujesz! Za rzemiosło, jak się jest dorosłym człowiekiem i tyle pieniędzy poszło na marne? Chyba uczyć się dalej, co?<br>- Uczyć się? Teraz, kiedyś się pan przekonał, żeś pan do tego niezdolny?! Nigdy, tylko zmienić kierunek!<br>Bednarczyk stanął przed lustrem, palcem nagiął