sobie nieźle, bo dostawałam amerykańskie paczki z CARE, a w każdej karton lub dwa kartony papierosów, które były na wagę złota - dosłownie. I masło orzechowe, też straszliwie drogie. Z Bensheim do Heidelbergu jechało się znacznie szybciej niż z Horochowa do Lwowa.<br><br>Pojechałam do Horochowa z Edem i Steve'em - przez Moskwę, Kijów i Lwów - jako turystka... We Lwowie dali nam samochód z dwoma kierowcami. I zapowiedzieli, że wolno nam zatrzymać się w Horochowie tylko na dwie godziny. Popatrz, popatrz, czy to jest siano? - pytali Ed i Steve, kiedyśmy mijali wielkie sterty na polach. Oni przedtem myśleli, że ja opowiadałam o stogach, a