Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
gdzie wygrał Juszczenko. Zdaniem opozycji chodziło o to, by jakoś "pozbyć się" głosów zwolenników Juszczenki. Do popołudnia opracowano 96,6 proc. głosów. Okazało się, że Juszczenkę poparło 39,16 proc. głosujących,
Janukowycza - 40,03 proc., Moroza - 5,78 proc., a Symonenkę - 5,02 proc. Przeciwko sfałszowaniu wyborów demonstrowała wczoraj w Kijowie młodzież.
Krytycznie o ukraińskich wyborach wypowiedziała się UE. W specjalnym komunikacie wskazano zwłaszcza na "poważne problemy z listami wyborczymi oraz niewystarczającą liczbę lokali wyborczych". Zdaniem obserwatorów OBWE właśnie niekompletne spisy wyborców i problemy z dopisaniem brakujących tam osób (w dniu wyborów musiał to robić sąd) były powodem, że sporo ludzi
Janukowycza - 40,03 proc., Moroza - 5,78 proc., a Symonenkę - 5,02 proc. Przeciwko sfałszowaniu wyborów demonstrowała wczoraj w Kijowie młodzież.
Krytycznie o ukraińskich wyborach wypowiedziała się UE. W specjalnym komunikacie wskazano zwłaszcza na "poważne problemy z listami wyborczymi oraz niewystarczającą liczbę lokali wyborczych". Zdaniem obserwatorów OBWE właśnie niekompletne spisy wyborców i problemy z dopisaniem brakujących tam osób (w dniu wyborów musiał to robić sąd) były powodem, że sporo ludzi
gdzie wygrał <name type="person">Juszczenko</>. Zdaniem opozycji chodziło o to, by jakoś "pozbyć się" głosów zwolenników <name type="person">Juszczenki</>. Do popołudnia opracowano 96,6 proc. głosów. Okazało się, że <name type="person">Juszczenkę</> poparło 39,16 proc. głosujących,<br><name type="person">Janukowycza</> - 40,03 proc., <name type="person">Moroza</> - 5,78 proc., a <name type="person">Symonenkę</> - 5,02 proc. Przeciwko sfałszowaniu wyborów demonstrowała wczoraj w <name type="place">Kijowie</> młodzież.<br>Krytycznie o ukraińskich wyborach wypowiedziała się <name type="org">UE</>. W specjalnym komunikacie wskazano zwłaszcza na "poważne problemy z listami wyborczymi oraz niewystarczającą liczbę lokali wyborczych". Zdaniem obserwatorów <name type="org">OBWE</> właśnie niekompletne spisy wyborców i problemy z dopisaniem brakujących tam osób (w dniu wyborów musiał to robić sąd) były powodem, że sporo ludzi
