Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
dla zabawy podbierałem mu to i owo. Chowałem, wyrzucałem, podrzucałem z powrotem... Szalał, ganiał mnie, skarżył rodzicom. Nieraz oberwałem, ale miałem rozrywkę. Teraz mu się wyraźnie pogorszyło."
"Jak się czujesz?"
"Lepiej. Zagoiłbym się szybciej, gdybym nie był taki zmęczony."
Jedną z przedziwnych właściwości Pożeracza Chmur było szybkie powracanie do zdrowia. Kilkakrotnie widziałem, jak zasklepiały się na nim w parę minut głębokie skaleczenia i to tak, że śladu po nich nie było. Tak samo i teraz. Obrażenia, które posłałyby człowieka do łóżka na parę tygodni, na nim goiły się w ciągu kilku godzin.

Wszelkie historie o rannych bohaterach, wyrywających sobie strzały z
dla zabawy podbierałem mu to i owo. Chowałem, wyrzucałem, podrzucałem z powrotem... Szalał, ganiał mnie, skarżył rodzicom. Nieraz oberwałem, ale miałem rozrywkę. Teraz mu się wyraźnie pogorszyło."<br>"Jak się czujesz?"<br>"Lepiej. Zagoiłbym się szybciej, gdybym nie był taki zmęczony."<br>Jedną z przedziwnych właściwości Pożeracza Chmur było szybkie powracanie do zdrowia. Kilkakrotnie widziałem, jak zasklepiały się na nim w parę minut głębokie skaleczenia i to tak, że śladu po nich nie było. Tak samo i teraz. Obrażenia, które posłałyby człowieka do łóżka na parę tygodni, na nim goiły się w ciągu kilku godzin.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Wszelkie historie o rannych bohaterach, wyrywających sobie strzały z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego