Ostrowsku - w strefie ochronnej, na niedozwoloną przynętę i oczywiście bez uprawnień do wędkowania. Sprawa została skierowana do kolegium ds. wykroczeń. Kilka dni temu właściciel tartaku w Białce został przyłapany przez strażników na samowolnym przegrodzeniu potoku tamą z kamieni. Ponieważ zostały złamane przepisy wodno-prawne, o wykroczeniu został poinformowany Urząd Wojewódzki.<br>Kłusownicy uaktywniają się głównie w okresie ochronnym ryb, podczas tarła. W niechlubnych statystykach dominują ostrowianie. Ulubionym miejscem kłusowników są potoki orawskie, a od kilku lat także Jezioro Czorsztyńskie. Do nielegalnego połowu służą &lt;orig&gt;podbieraki&lt;/&gt;, pręty, niedozwolone przynęty. Na Jeziorze Czorszyńskim strażacy znajdują także sieci. Rzadziej, choć zdarzają się takie przypadki, kłusownicy używają