Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
ocenił "admiralski" mundur Kolumba.
- Panowie to jacy Polacy?
- Dobrzy - odparł z godnością Kolumb. - Ale londyńskie czy lubelskie?
- Starczy, że dobrzy.
- Niech i tak będzie. Bo ja jestem ze stoczni, z Gdańska. Dowiedziałem się, że jest Polska Misja Okrętowa, to przychodzę. Bo, Schwester Hedwig" to nie żaden "Schwester Hedwig", tylko "Pułkownik Koc"...
Kolumb zgłupiał. W początkach "działalności" czuli się niezbyt pewnie. i z każdej strony czekali na możliwe uderzenie. Mistyczna niejasność wypowiedzi budziła niepokój.
- Panie kapitanie - podrażnionym głosem Machabeusz wezwał na pomoc Roberta. Razem szybko już doszli do ładu.
- Ona, to znaczy on, "Pułkownik Koc", ma osiemset ton wyporności-jął klarować przybyły
ocenił "admiralski" mundur Kolumba.<br>- Panowie to jacy Polacy?<br>- Dobrzy - odparł z godnością Kolumb. - Ale londyńskie czy lubelskie?<br>- Starczy, że dobrzy.<br>- Niech i tak będzie. Bo ja jestem ze stoczni, z Gdańska. Dowiedziałem się, że jest Polska Misja Okrętowa, to przychodzę. Bo, Schwester Hedwig" to nie żaden "Schwester Hedwig", tylko "Pułkownik Koc"...<br>Kolumb zgłupiał. W początkach "działalności" czuli się niezbyt pewnie. i z każdej strony czekali na możliwe uderzenie. Mistyczna niejasność wypowiedzi budziła niepokój.<br>- Panie kapitanie - podrażnionym głosem Machabeusz wezwał na pomoc Roberta. Razem szybko już doszli do ładu.<br>- Ona, to znaczy on, "Pułkownik Koc", ma osiemset ton wyporności-jął klarować przybyły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego