Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 24
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
szczęścia

Po wylądowaniu ranny zostaje przekazany w ręce lekarza nowotarskiego pogotowia. Tak szybkie przeprowadzenie akcji z powietrza, w niełatwym górskim terenie, było możliwe dlatego, że śmigłowiec znajdował się na lotnisku w Nowym Targu. Gdyby leciał wezwany do wypadku z Balic, czas trwania działań ratowniczych znacznie by się wydłużył.
Janusz Kapłon



Kolumbijczycy na Cho Oyu

Pod koniec kwietnia weszło na Cho Oyu (8201 m) zwykłą drogą sześciu Kolumbijczyków. W pierwszej trójce szczyt osiągnęli Marcelo Arbelaez, Manuel Arturo Barrioz i Fernando Gonzalez, a dwa dni później na szczycie stanęli Juan Pablo Ruiz, Nelson Cardona i Roberto Ariaz. Wejściem tym ustanowili oni wysokościowy rekord
szczęścia&lt;/&gt;<br><br>Po wylądowaniu ranny zostaje przekazany w ręce lekarza nowotarskiego pogotowia. Tak szybkie przeprowadzenie akcji z powietrza, w niełatwym górskim terenie, było możliwe dlatego, że śmigłowiec znajdował się na lotnisku w Nowym Targu. Gdyby leciał wezwany do wypadku z Balic, czas trwania działań ratowniczych znacznie by się wydłużył.<br>&lt;au&gt;Janusz Kapłon&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kolumbijczycy na Cho Oyu&lt;/tit&gt;<br><br>Pod koniec kwietnia weszło na Cho Oyu (8201 m) zwykłą drogą sześciu Kolumbijczyków. W pierwszej trójce szczyt osiągnęli Marcelo Arbelaez, Manuel Arturo Barrioz i Fernando Gonzalez, a dwa dni później na szczycie stanęli Juan Pablo Ruiz, Nelson Cardona i Roberto Ariaz. Wejściem tym ustanowili oni wysokościowy rekord
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego